Przychodzi uniżony petent do zapracowanej urzędniczki w ZUSie:
– Dzień dobry szanownej Pani! Jak się Pani miewa?
– Ciężko. Jakoś mi się nie układa – żali się urzędniczka klikając po raz kolejny „rozdaj” w pasjansie.
Zaczerpnięte z http://normalnyswiat.blogspot.com/2011/05/co-oznacza-skrot-zus.html